Wędkowanie może być świetnym sposobem na czas wolny dla wszystkich mężczyzn – niezależnie od wieku. W łowieniu ryb jest coś, co uspokaja zszargane codziennością nerwy i pogłębia relacje. Jak zacząć wędkować? A jak wrócić na krzesełko wędkarza po latach?
Odkąd pamiętam, mój ojciec i dziadek wędkowali – pierwszy szalał ze spinningiem, żądny przygód na miarę Santiago (tego od Hemingwaya), walk z metrowymi szczupakami i silnym nurtem rzeki, drugi filozoficznie rozmyślał nad światem, siedząc nad brzegiem jeziora i wpatrując się niemal niewidzącym wzrokiem w spławik. Dzięki nim polubiłem „moczenie kija”.
Ojcu zależało na trofeach i kolacji, dziadek bardziej niż smak ryby cenił samotne godziny nad wodą i… święty spokój. Ja z wypiekami na twarzy kibicowałem i jednemu, i drugiemu. Gdy w końcu sam dostałem spinning, zrozumiałem, jak łatwo wpaść w szpony tej pasji.
Dziś, gdy smartfon jest silną konkurencją niemal dla każdego hobby, zachęcenie młodego chłopaka do wędkowania nie jest łatwe. Jak zatem to zrobić? Jak sprawić, żeby „młody” chciał pójść z tobą na ryby? Przede wszystkim wybadaj, czy twoje dziecko jest w ogóle zainteresowane wędkowaniem. Gdy zamiast wędkować, chce grać w piłkę lub chodzić na lekcje tańca, uszanuj jego wybór.
Dostosuj się do wolnego czasu syna
Wybierz moment, gdy chłopak ma więcej wolnego czasu i jest gotowy na nowe zainteresowania – mogą to być wakacje albo weekend, który rodzinnie lub w grupie przyjaciół spędzacie nad wodą. Synowie uwielbiają naśladować swoich ojców, bądź więc jego inspiracją.
By pogłębić relacje, zorganizuj męski wypad
Gdy już twój syn „połknie haczyk”, zaplanuj męski wypad na wędkowanie. Może to być całodniowa wycieczka od świtu do zmierzchu połączona z kolacją przy ognisku albo dwudniowe biwakowanie z wędkowaniem o wschodzie słońca i spaniem pod namiotem. Niech to będzie prawdziwa przygoda. Spróbuj znaleźć miejsce, w którym są duże szanse na złowienie ryby, bo tylko sukces i własnoręcznie „upolowana” kolacja gwarantują przyjemność związaną z tym hobby. Przynajmniej na początku.
Dlaczego młody człowiek ma łowić ryby? Zachęć korzyściami
Opowiedz synowi o korzyściach związanych z wędkowaniem. Pewnie argument, że spędzicie dużo czasu na świeżym powietrzu do niego nie przemówi, ale gdy powiesz, że wędkowanie to sport dla twardzieli i szkoła przetrwania, na pewno go to zainteresuje. No i skuś rzeczami, których na co dzień nie robicie – kolacją przy ognisku, spaniem w lesie, rozpalaniem ognia bez zapałek. Wędkowanie to również nauka cierpliwości, ciszy i koncentracji – ale o tym raczej nie wspominaj, bo młody uzna, że będzie nudno.
Prawdziwy wędkarz dba o sprzęt
Jeśli zauważysz zainteresowanie syna wędkowaniem, kup mu na zakończenie roku szkolnego albo z innej okazji prosty zestaw dla początkującego, dostosowany do jego wieku i umiejętności. Poszukaj sprzętu, który nie doprowadzi cię do bankructwa, np. na aukcjach internetowych albo na targach lub kiermaszach wędkarskich.
Naucz syna podstaw. Bądź wyrozumiały
Pokaż chłopakowi podstawowe techniki wędkowania, naucz przygotowywać sprzęt, montować błystkę, spławik i przynętę, pokaż, jak rzucać spinningiem i jak nawijać żyłkę na kołowrotek. Opowiedz o zasadach związanych z połowem ryb, wytłumacz, jakie gatunki można łowić w określonych miesiącach i dlaczego tak jest. Zachęcaj do eksperymentowania i odkrywania własnych technik łowienia.
Podtrzymuj zainteresowanie. To zachęci twojego syna
Jeśli synowi spodoba się wędkarstwo, regularnie zabieraj go na wędkowanie i pomagaj w doskonaleniu umiejętności. Pamiętaj, że ważne, abyś ty również czerpał radość z tych chwil i dzielił się entuzjazmem. Niech to będzie czas wzmacniający waszą więź i bliskość.
Wejdźcie do grupy społecznej wędkarzy
Pokaż synowi, że wędkarze są fajną i wspierającą się grupą, poszukaj klubów wędkarskich lub grup w twoim mieście, gdzie będziecie mogli spotykać się z innymi miłośnikami wędkowania i dzielić doświadczeniami. Takie lokalne społeczności często organizują różnego rodzaju kiermasze, spotkania, zawody i konkursy wędkarskie, które są okazją do poznania nowych ludzi.
Udanych łowów!
Sprawdź również: Męskie emocje. Jak o nich rozmawiać z dzieckiem?
Dawid Rosenbaum
DziennikarzDawid Rosenbaum. Dziennikarz, autor książki „Zapachy miast”. Zakochany w Nowym Jorku, kuchni azjatyckiej i warszawskiej Saskiej Kępie.
