Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Brak ciasteczek do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak ciasteczek do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Brak ciasteczek do wyświetlenia.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak ciasteczek do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam na podstawie stron, które użytkownik odwiedził wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak ciasteczek do wyświetlenia.

Podoba ci się nasz podcast? Dołącz do grona naszych Patronów!

O tobie. Między innymi. Pomagamy budować dobre relacje.

Tytułowy słodko-gorzki cytat z Marka Twaina idealnie obrazuje, z czym mierzą się palacze. Sam będąc w sidłach nałogu wiem, że zerwanie z nim to twardy orzech do zgryzienia. Oto kilka rad, które mogą ci się przydać, jeśli chcesz rzucić palenie.

iStock.com/AND-ONE

Dlaczego tak trudno przestać palić?

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że w latach 2011–2014 odsetek palących zmalał z 39% do 28%. To jednak oznacza, że w Polsce wciąż jest osiem milionów palaczy. Źródłem problemu jest nikotyna, która uzależnia (zarówno fizycznie, jak i psychicznie) silniej niż kokaina, alkohol, a nawet… heroina. Nikotyna dociera bowiem do mózgu zaledwie w kilka sekund, dając natychmiastowy wzrost dopaminy i pobudzając ośrodek odpowiedzialny za nagrodę. Krótko mówiąc, w zamian za grube pieniądze palacze stają się niewolnikami swoich zmysłów, które przejmują kontrolę nad nałogowcem.

Wraz z nikotyną do organizmu dostarczane są rakotwórcze substancje, które powoli wyniszczają płuca, krtań, gardło, skórę. Można tylko się cieszyć, że nie żyjemy w latach 50. XX wieku – wtedy marka papierosów Kent stosowała filtry z… azbestu.

Dlaczego warto rzucić papierosy?

Co roku w Polsce aż 88% palaczy próbuje porzucić nałóg, co pokazuje, że ludzie są świadomi konsekwencji palenia. Nawet najlepsza terapia i tabletki nic nie zdziałają jednak bez silnej woli. Oto kilka powodów, które powinny zmotywować cię do rzucenia papierosów:

  • Pieniądze – nie palę dużo, paczka wystarcza mi zwykle na dwa dni. Podliczyłem jednak, ile rocznie wydaję na papierosy i wyszło mi, że puszczam z dymem jedną wypłatę. Miesiąc w roku pracuję tylko po to, żeby sobie zajarać.
  • Zdrowie – tutaj mógłbym napisać po prostu: BRAK RAKA. Nikomu nie uśmiecha się płacić za swoje przyjemności agonią w niewyobrażalnym bólu, a niestety często tak to się kończy. Poza tym gdy palisz, w wieku 40 lat masz zadyszkę przy wiązaniu butów, a zabawa z dziećmi polega na oglądaniu bajek przed telewizorem, bo nie masz siły ruszyć tyłka z kanapy. Chyba, że po następną fajkę.
  • Jedzenie – palacze mają mocno upośledzony smak, dlatego używają absurdalnych ilości soli i cukru, aby ,,poczuć” danie. Kilka tygodni po rzuceniu papierosów zauważysz kolosalną różnicę w smaku ulubionych potraw.

Jak poradzić sobie z nałogiem?

Ilu ludzi, tyle przykładów. Jest całe mrowie dobrych rad dotyczących jak rzucić palenie.  Niektórzy muszą sobie coś pochrupać, inni muszą mieć wciąż zajęte ręce, aby nie było w nich papierosa. Moja koleżanka miała tak silną wolę, że na imprezach potrafiła przebywać z palaczami na balkonie, między palcami trzymając niezapaloną fajkę. Dziś jej silna wola pewnie potrafi wyginać metalowe pręty. Faktem jest, że nie pali już od siedmiu lat.

  • Znajdź sobie hobby – majsterkowanie, ćwiczenia, śpiewanie bengalskich oper wspak – wszystko jest dobre, aby zająć czymś myśli i ręce. Najbardziej denerwuje mnie fakt straconego czasu. W ciągu miesiąca przeznaczałem trzydzieści (!) godzin na kopcenie jak komin, a z tyłu głowy miałem świadomość, że ten czas mogłem poświęcić na bardziej ciekawe i konstruktywne czynności. pieniądze, które przeznaczasz na palenie, nie sprawią, że za trzy lata będziesz jeździć nowym samochodem. Rozejdą się na przekąski, którymi zajmiesz ręce i buzię w zastępstwie papierosa (i dobrze!) lub na inne rzeczy. Ja w pół roku bez palenia skompletowałem większość dobrej jakości sprzętu biwakowego, na który nie mogłem sobie pozwolić przez wiele lat.
  • Możesz spróbować także tabletek – potrafią zdziałać cuda (wraz z silną wolą). Sam stosuję jedne z najpopularniejszych na rynku. Pamiętaj jednak, że po kilku miesiącach ich efekt się osłabia i znów wróci chęć na papierosa. Wtedy należy zacząć kurację od nowa, zanim na powrót wsiąkniesz w nałóg.

Walka z paleniem toczy się przez całe życie

Tak, przyznaję się – nie paliłem od stycznia do czerwca, czyli pół roku, ale wróciłem do nałogu. Często mierzę się z pytaniami: po co rzucasz, skoro i tak za kilka miesięcy znowu będziesz palić? Odpowiadam wtedy, że każdy dzień bez papierosa to moje małe zwycięstwo, walka trwa i zostało mi jeszcze kilka rund w życiu, zanim zabrzmi ostatni gong.

Warto rzucić palenie dla samego siebie, swojej rodziny, dla oszczędności i przede wszystkim dla zdrowia. Większość palaczy wpada w nałóg w młodym wieku, kiedy świadomość jego konsekwencji jest równie mglista jak wizja dorosłego życia. Jeśli palisz i czytasz ten tekst – wiedz, że jest ktoś, kto w ciebie wierzy i bardzo mocno trzyma kciuki za twoją walkę. To ja. Trzymajcie się, palacze.

Sprawdź również: Jak się wydostać z sideł uzależnienia?


Adam Kamiński

Dziennikarz

Dusza anarchisty ściera się w nim z romantycznym sercem. Wzrusza się nad twórczością klasyków literatury – Tołstoja, Steinbecka czy Remarque’a. Miłośnik samotnych wypraw na szlak i biwakowania.

About Adam Kamiński

Adam Kamiński

Dusza anarchisty ściera się w nim z romantycznym sercem. Wzrusza się nad twórczością klasyków literatury - Tołstoja, Steinbecka czy Remarque'a. Miłośnik samotnych wypraw na szlak i biwakowania.
Previous post
Next post
Powiązane posty