Mañana, mañana – to żartobliwie opisywana przywara (podobno) typowa dla mieszkańców krajów hiszpańskojęzycznych. Pokusa odraczania w nieskończoność tego, co możemy zrobić dziś, jest jednak dobrze znana każdemu z nas. Jak zerwać z prokrastynacją?
Prokrastynacja to nie temat do żartów, ale powód do zmartwienia. Jej zdradliwa natura, która skrywa swoje negatywne skutki tak skutecznie, że długo pozostają niezauważone, niejednemu już odebrała życiowe szanse i zdrowie (przez zwiększoną dawkę stresu). Jeżeli raz otworzyliśmy drzwi nawykowi odraczania, to zerwanie z nim może przypominać walkę z nałogiem. Jak sobie z tym radzić?
Pozory działania
Według badań aż 95% z nas w jakimś stopniu oddaje się prokrastynacji. Skąd tak zaskakująco wysoki odsetek? Prawdopodobnie stąd, że odraczanie to nie to samo co lenistwo, dlatego trudniej się nam z nim rozprawić.
Prokrastynacja to działanie, bo prokrastynując, nie zawieszamy wykonywania zadań. Wybieramy jednak te mniej ważne. Mogą to być zbyt rozwlekłe przygotowania albo skupianie się na detalach bez dokańczania całości. Takie drobne przerwy i źle wykorzystany czas w końcu nas doganiają i prowadzą do poważniejszych konsekwencji, takich jak utrata motywacji do działania, a nawet depresja.
Przyznaj się przed sobą
Ażeby skutecznie zerwać z odraczaniem, najpierw musimy przyznać się sami przed sobą, że mamy z tym problem. Ludzie, których dotyka nadmierna prokrastynacja, zwykle są zmęczeni i zestresowani. Trudno im jednak przyznać, że zmęczenie i stres są zawinione przez nich samych. Uważają, że to efekt ogromu pracy, jaką wkładają w zadania.
Jeśli nie umiesz wytłumaczyć, dlaczego ciągle gonisz za zadaniami i wciąż brakuje ci czasu, to znak, że padłeś ofiarą prokrastynacji. Przeanalizuj, ile czasu pochłonęły poszczególne etapy twojego ostatniego zadania, i uczciwie odpowiedz, czy wysiłek nie mógł być rozłożony bardziej efektywnie. Szukaj rozpraszaczy, niepotrzebnych przerw, obsesyjnego skupienia na perfekcji. Znając swojego przeciwnika, możesz się z nim skutecznie rozprawić.
Dlaczego prokrastynacja to twój problem?
Ważne jest odkrycie powodów, dla których odraczamy wykonanie ważnych zadań. Może należy popracować nad organizacją, wprowadzić nowe narzędzia, jak robienie list, stosowanie minutników, tworzenie planów. Może zbyt łatwo przychodzi nam usprawiedliwianie samych siebie za kolejne opóźnienia i niedociągnięcia? A może odraczamy wykonanie obowiązków… ze strachu? Może boimy się, że zadanie nas przerasta? Powody mogą być różne i to do nich dostosujemy metody wyeliminowania prokrastynacji z naszego życia.
Skuteczne sposoby na prokrastynację
Zacznij od wybaczenia sobie, że padłeś ofiarą prokrastynacji. To zdradliwy przeciwnik. Spróbuj podejść do kolejnego zadania bardziej optymistycznie, wymyśl sobie nagrodę za dobrze wykonaną pracę. Usuń z otoczenia źródła rozproszeń i ćwicz silną wolę. Wykorzystaj pokusy jako motywatory, na przykład jeżeli muzyka spowalnia twoją pracę, niech jej słuchanie będzie nagrodą za wysiłek po ukończeniu zadania. Zamiast piętrzyć wewnętrzne przymusy, porozmawiaj ze swoim „ja” bardziej łagodnie, np. „teraz skupię się na dokończeniu tabeli, a potem posłucham ulubionej piosenki i zrelaksuję się przed kolejnym zadaniem”.
Sposoby na prokrastynację? Weź byka za rogi!
Powyższe techniki pomogą w zerwaniu z nałogiem prokrastynacji. Najskuteczniejsza jest jednak inna metoda – w pierwszej kolejności zabierajmy się za to, na co mamy najmniejszą ochotę. Dysponujemy wówczas pełnią sił, a nadto mamy wizję bardziej przyjemnych zadań, za które zabierzemy się po załatwieniu tego, które najbardziej nam ciąży. Ponieważ na to co przyjemne zużywamy mniej energii, na koniec dnia będziemy bardziej wypoczęci i mniej zestresowani.
A może by tak… na opak?
Na koniec pochylmy się nad jeszcze jedną taktyką – świadomej prokrastynacji. Niektórzy z nas najlepiej działają pod presją i są najbardziej kreatywni, gdy zbliża się ostateczny termin na jakieś działanie. Stosując świadomą prokrastynację, zamiast zmuszać się do bezskutecznych działań, takie osoby dają sobie czas, by rozwinąć skrzydła na ostatniej prostej.
Zachowajmy jednak ostrożność! Takie podejście jest domeną naprawdę niewielu osób, prokrastynacja nie jest dla nich źródłem stresu, zarwanych nocy ani niezdrowego zmęczenia. Pamiętaj też, że taki tryb pracy może być źródłem frustracji np. dla współpracowników. Nasze działania (lub ich brak) nie są przecież obojętne dla otoczenia. Zadbajmy o to, by każdy czuł się bezpiecznie, kiedy wykonujemy zadania zespołowe.
Sprawdź również: Życiowe plany i zmiany. Po prostu to zrób!