Nareszcie nadchodzi ten moment! W rękach trzymasz klucze do własnych czterech ścian. Dodajmy – bardzo gołych lub wymagających remontu. Radość powoli krzepnie i… co dalej? Co teraz z tą całą przestrzenią robić?
Po pierwsze nie panikować. Zadanie wykończenia świeżo odebranego mieszkania może wydawać się niewykonalne nawet wtedy, gdy w teorii zostało przez nas skrupulatnie zaplanowane. Zawsze okazuje się, że coś zostało wykonane inaczej, że tu jest o centymetr więcej, a tam mniej i całkowicie zmienia to koncepcję. Zresztą powodów do zmian koncepcji na ostatnią chwilę jest nieskończenie wiele. Dobrze jednak trzymać się pewnych ogólnych założeń, które uporządkują nam ten proces w głowie. To jak urządzić wymarzony dom?
Jak urządzać nowe mieszkanie? Na spokojnie
Nie spieszmy się (przy idealnym założeniu, że nic nas nie pogania). Wielu z nas większość materiałów do wykończenia swojego lokum i tak nabywa po jego odbiorze. Bez względu na to, czy dom jest w stanie deweloperskim, czy też jest to budynek, który pragniemy wyremontować, po pierwsze musimy zainwestować w… wygodne krzesło. Tak, tak. Większość naszych poszukiwań będzie się bowiem odbywać w Internecie. Chodzenie do marketów budowlanych i sklepów wnętrzarskich ma swoje niezaprzeczalne zalety, ale jeśli zależy nam na oryginalności i oszczędnościach, rozwiązań będziemy szukać w sieci i zajmie nam to dużo czasu. Nawet nie chcę liczyć, ile godzin spędziłam na poszukiwaniu tapet, które byłyby oryginalnym akcentem, a jednocześnie byłyby możliwe do zaakceptowania cenowo. Było ich bardzo, bardzo wiele, ale się opłaciło!
Działaj z kalkulatorem i terminarzem
Niestety, brutalna prawda jest taka, że zasobność naszego portfela będzie działać jak tajemniczy przycisk „reality check”. Dostępnych na rynku rozwiązań jest multum, ale cena zweryfikuje każde marzenie. To właśnie ceny przekonują nas do Internetu, bo możemy w nim znaleźć taniej wymarzoną lampę lub bardziej budżetowy sposób wykonania interesującego nas rozwiązania. Warto na to przeznaczyć czas. Warto też poczytać fora internetowe poświęcone budowlance i dekoracji wnętrz. Można tam znaleźć naprawdę cenne wskazówki. A kiedy trafimy już na rozwiązanie, które nam odpowiada, nie decydujmy się pochopnie na prowizorki, tylko spróbujmy zaplanować sposób, który nasz plan urzeczywistni.
Urządzaj patrząc w przyszłość
Urządzając dom, pamiętajmy, że przyjdzie nam zapewne spędzić w nim długie lata, a ponieważ wykończenie wnętrza pochłania mnóstwo ciężko zarobionych pieniędzy, nie decydujmy się na rozwiązania, które nie przetrwają próby czasu albo będą od nas wymagać reorganizacji z chwilą, w której nasza sytuacja życiowa ulegnie zmianom (np. urodzi nam się dziecko). To niepotrzebnie stresujące (i kosztowne!) trzęsienia ziemi, z których wiele można przewidzieć.
Podążaj za trendami. Lub nie
Czy warto wykańczać wnętrza, podążając za obecnymi trendami? To zależy tylko od nas. Czasem jakieś rozwiązania dekoratorskie pociągają nas głównie dlatego, że się nam zwyczajnie opatrzyły. Są wszędzie, a półki sklepowe uginają się pod ciężarem podobnych sobie stylowo akcesoriów. Dopiero poszerzenie horyzontów (dzięki, Internecie!) pozwala na świadomą decyzję dotyczącą stylu wykończenia. Dzięki temu jest kolorowo i różnorodnie, obejdzie się też bez takich scen jak w kultowych „Alternatywach 4”, gdzie mijanka z szafami na schodach jest bezcelowa, bo są… identyczne.
To TWÓJ dom – urządzaj jak chcesz
Dom urządzamy dla siebie. Myślmy praktycznie, miejmy na uwadze własne przyzwyczajenia i rytuały, ale nie bójmy się szukać inspiracji. Pamiętajmy jednak, że ma to być nasza przestrzeń, dla naszego życia, a nie katalogowych trendów. Otwórzmy więc nasze umysły na podszepty drzemiącej w nas fantazji, która podpowie nam, co tak naprawdę się z nami zgadza. Następnie przystąpmy ochoczo do dzieła.
Sprawdź również: Jak urządzić mieszkanie? Sposoby na dobre samopoczucie we własnych wnętrzach