Jesteśmy na półmetku. Do rozpoczęcia roku przedszkolno-szkolnego został już tylko miesiąc. To ostatnia chwila, żeby spędzić czas razem, wygenerować piękne wakacyjne wspomnienia i naładować baterie na jesień. Nie masz planów? Oto pomysły na sierpniowe last minute dla najmłodszych.
Półkolonie w mieście
W każdym większym mieście, a coraz częściej również w mniejszych miasteczkach i na wsiach różnego typu placówki wychodzą naprzeciw oczekiwaniom dzieci i ich rodziców. Półkolonie są świetne, bo zapewniają przygodę, rozrywkę oraz edukację w jednym. Dają możliwość zawarcia cennych przyjaźni wśród rówieśników, ale jednocześnie wciąż możecie zacieśniać więzi rodzinne, bo dziecko codziennie wraca do domu. Organizatorami takiej formy wypoczynku mogą być: szkoły, placówki oświatowe, domy kultury, świetlice oraz firmy prywatne. Rozejrzyj się po okolicy, wejdź na strony internetowe takich miejsc, zapytaj sąsiadów.
Idźmy do ZOO albo do parku rozrywki
W wielu miastach znajdują się atrakcje dla najmłodszych, takie jak ogrody zoologiczne, aquaparki, parki rozrywki, miejskie place zabaw i wydarzenia kulturalne. Coraz częściej muzea mają dodatkowe ekspozycje dla dzieci i młodzieży, może więc warto połączyć rozrywkę z edukacją?
A oto ciekawe propozycje z mojego regionu, które mogą się przydać przy okazji wizyty z rodziną nad morzem. Z czystym sercem polecam Miejski Ogród Zoologiczny w Oliwie, gdańskie Centrum Hevelianum, Centrum Nauki Eksperyment w Gdyni, Park Dinozaurów „Łeba Park”, farmę Zwierzaki Nad Potokiem w Żukczynie, labirynt w Łebie i Zagrodę Edukacyjną „U Młynarza” w Mokrym Dworze. Możliwości jest dużo, więc polub się ze swoją wyszukiwarką internetową i zrób plan zwiedzania własnego miasta i okolic.
Wycieczka z grupą przyjaciół
Kto powiedział, że wakacje trzeba spędzać wyłącznie w rodzinnym gronie? Zbierz najlepszych kumpli twojego dziecka, zaproś do organizacji wyjazdu ich rodziców i wybierzcie się w wakacyjną podróż większą ekipą. To świetna okazja, żeby spędzić jakościowy czas ze swoim dzieckiem, a przy okazji porozmawiać z kimś dorosłym. Do tego w większym gronie nie potrzeba fajerwerków, żeby było zabawnie. Weźcie ze sobą piłki plażowe, gry terenowe, trochę jedzenia i idźcie na pobliską łąkę albo do parku.
Wakacyjne kursy
To dość ryzykowna propozycja, bo wakacje są od tego, aby odpocząć od zajęć lekcyjnych. Ale jeśli twoje dziecko ma jakąś pasję, warto zrobić wyjątek. Może uwielbia malować, robić zdjęcia, grać na skrzypcach albo zawsze chciało się nauczyć grać w tenisa? Lato to doskonała okazja do realizacji planów i marzeń, na które w roku szkolnym nie ma czasu. Pamiętaj jednak, że nic na siłę. Musi to być decyzja dziecka, a nie twoja.
Daj dziecku zdecydować, co będziecie robić
Bo niby dlaczego to zawsze ty musisz być organizatorem czasu swojego syna lub córki? Może warto oddać mu plakietkę organizatora wycieczki? Przedstaw dziecku różne możliwości, weźcie kartkę oraz długopis i rozpiszcie plan na dni, które macie do dyspozycji. Bądź jedynie mentorem i cichym strażnikiem waszych planów. Myślę, że twoje dziecko doceni tak duży kredyt zaufania. To również cenna lekcja samodzielności, organizacji i pewności siebie.
Pozwól dziecku się trochę ponudzić
Ale jak to? Ponudzić? W wakacje? Tak! Nuda jest nadzwyczaj kreatywna. Z nudy powstają wiersze, piosenki, obrazy. Nuda to idealny punkt wyjścia do twórczych pomysłów. Nie musisz się silić, aby każda minuta wakacji obfitowała w niezapomniane rozrywki. Nuda to cisza, a cisza to dobra przestrzeń, aby sięgnąć po książkę albo zacząć rysować komiksy. Dlatego jeżeli twoje dziecko przyjdzie do ciebie pewnego sierpniowego popołudnia i powie: „Mamo, ja się nudzę”, zamiast stawać na rzęsach i organizować mu czas, powiedz: „To doskonale, kochanie, chodź, ponudzimy się razem”.
Sprawdź również: Wakacje analogowo i w rytmie slow. Garść pomysłów