Niewielu się przyzna, że czasem nawiedza nas myśl: ,,Czy to ta jedyna?” Wątpliwości są uzasadnione, bo życie jest krótkie i jeśli chcemy je spędzić w towarzystwie tej jednej, wyjątkowej kobiety, musimy być tego pewni. Czy jest jakiś sposób, by się o tym przekonać?
Pokolenie umarłych romantyków
Jestem z generacji, która poważnie podchodzi do związków. Moi koledzy po trzydziestce ostrożnie dobierają partnerki, nie szukają okazji na jedną noc i nad każdą relacją zastanawiają się dwa razy. W czasach naszej wcześniej młodości nie było Tindera ani aplikacji randkowych. Nazywam nas pokoleniem umarłych romantyków, bo widzę, jak w ciągu ostatnich 10 lat zmieniło się podejście do związków. A może jestem jedynie stetryczałym dziadem, który żali się, że trawa kiedyś była bardziej zielona…
Faktem jest jednak, że z roku na rok rozwodzi się coraz więcej małżeństw o stażu krótszym niż dziewięć lat. Według danych sądów rejonowych w 2020 roku było ich aż 20 tys. W Polsce rozpada się co trzeci związek zawarty przed urzędnikiem bądź księdzem.
Nabierz pewności, że to właśnie ONA. Odpowiedz na te pytania
Poszukując inspiracji do tego testu, natrafiłem na pięć pytań ojca Karola Meissnera – benedyktyna i lekarza – które warto sobie zadać przed ślubem. Jeżeli odpowiedziałeś na nie ,,tak”, jest duża szansa, że to właśnie ONA powinna zostać tą jedyną. Są to:
- Czy zjedlibyście gęstą zupę z jednego talerza tą samą łyżką?
- Czy chciałbyś mieć córkę podobną do swojej dziewczyny?
- Czy gdyby ona straciła coś ze swojej urody, która cię urzeka, nadal byś ją kochał?
- Czy pomoże ci wychować dzieci tak, jak chciałbyś, aby były wychowywane?
- Czy kiedy się zestarzejecie, będzie między wami coś tak głębokiego jak między starszymi małżeństwami?
W związku ważne jest wsparcie. Jeśli twoja dziewczyna lub narzeczona daje ci je nawet wtedy, kiedy wyrzucili cię z pracy, bo przez przypadek sfajczyłeś pół zakładu lub po prostu miałeś ciężki dzień, to dobrze rokuje na przyszłość.
Wybór odpowiedniej partnerki to niezwykle ważna sprawa dla twojego (i waszego wspólnego) rozwoju. Jeśli dostajesz wsparcie, motywację i inspirację, które dają ci kopa do działania – to znak, że dokonałeś dobrego wyboru. Dobrze, jeśli macie podobne pasje oraz cele. Choćby miał to być wspólny dom, który wypełnicie miłością i będzie waszą ostoją. Zwróć uwagę, jak wygląda twoje codzienne życie z tą konkretną kobietą – czy macie zbliżone światopoglądy albo mimo rozbieżnych zdań jesteście w stanie pójść na kompromis.
Przemyśl swoje uczucia względem partnerki. Jeśli mimo coraz dłuższego związkowego stażu wciąż za nią tęsknisz podczas rozłąki, to najlepszy dowód, że twój wybór był trafny.
Ile facet powinien poświęcić dla kobiety?
Ostatnio miałem nieprzyjemną sytuację. Pewien mężczyzna zachował się niestosownie wobec mojej żony. Choć na co dzień nie jestem skory do przemocy, miałem ochotę rozszarpać go na strzępy, nie zważając na to, że miał nade mną całkiem sporą przewagę fizyczną. Jeśli jesteś w stanie bez mrugnięcia okiem zaryzykować życie i zdrowie w obronie honoru kobiety, to znak, że to na niej zależy ci najbardziej na świecie.
Nie przesadzaj jednak z ustępstwami. Jeżeli partnerka ustawia ci terminarz sikania, spotykania z kolegami, twierdzi, że twoje hobby kolekcjonowania lego jest głupie i dziecinne, powinna ci się zapalić lampka ostrzegawcza i zawyć syrena alarmowa. Pamiętaj, że każde z was jest osobną jednostką i w pewne obszary życia nikt nie powinien wkraczać.
Z doświadczenia wiem, że związek wiele zyskuje, kiedy macie wspólne hobby, ale ważne jest także spędzanie czasu osobno, dla własnej higieny psychicznej. Jeśli jednak dziewczyna nie ma żadnych zainteresowań i przejmuje twoje, aby spędzać z tobą KAŻDĄ SEKUNDĘ, to wiedz, że coś złego się dzieje. W byciu razem należy znaleźć złoty środek…
Recepta na udaną resztę życia
Niestety, takowej nie ma. Przez lata wiele rzeczy może się zmienić i każdy związek może się rozpaść. Jestem tego świadomy i ty także powinieneś. Lecz cokolwiek by się działo, spraw, aby kobieta, z którą masz zamiar spędzić resztę życia, była każdego dnia szczęśliwa i akceptowana. Wspieraj ją we wszystkim, co robi. Aha, a od kupienia kwiatów też jeszcze nikt nie umarł!
Sprawdź również: Zamieszkaliśmy razem… i co dalej?
Adam Kamiński
DziennikarzDusza anarchisty ściera się w nim z romantycznym sercem. Wzrusza się nad twórczością klasyków literatury – Tołstoja, Steinbecka czy Remarque’a. Miłośnik samotnych wypraw na szlak i biwakowania.
