Lniane garnitury, spodnie i koszule ma w swojej garderobie wielu facetów, ale niewielu je lubi, bo się gniotą. Zdradzić wam sekret? Właśnie na tym polega urok lnu, że jest trochę nonszalancki, trochę zbuntowany i nigdy nie będzie odprasowany „na blachę”. Jak w takim razie nosić len z klasą? Dowiedz się, by stracić te modowe opory.
Miałem kiedyś lniany garnitur i rzadko go nosiłem, bo natręctwo jego wygładzania oraz siadania w taki sposób, żeby go nie zgniatać (co de facto jest niemożliwe), sprawiało, że męczyłem się w nim i cierpiałem katusze. Do czasu. Pewnego dnia w Mediolanie zobaczyłem facetów noszących lniane koszule, spodnie i marynarki wygniecione niczym origami, za to połączone z innymi elementami garderoby w taki sposób, jakby były zrobione z najlepszych i najszlachetniejszych tkanin. Len w towarzystwie cieniutkiej wełny, jedwabiu, szlachetnej skóry i lekko lśniącej bawełny nabierał zupełnie innego charakteru i klasy. Przestałem więc się przejmować harmonijką zagnieceń w zgięciach łokci, na plecach i pod kolanami. Len to len i jego świętym prawem jest gnieść się jak licho.
Lniane ubrania stworzą nieformalne stylizacje
Ustalmy jedno – lniane spodnie, koszule i nawet garnitury nie są i nigdy nie będą ubraniami formalnymi, dlatego jeśli chcesz je traktować na równi z garniturem biznesowym i koszulą noszoną do pracy w biurze, popełniasz błąd. W lnianym ubraniu możesz wyskoczyć latem na garden party do przyjaciół, na spacer, a nawet na kolację w restauracji lub przyjęcie weselne w plenerze, ale nigdy nie traktuj go jak stroju eleganckiego albo choćby aspirującego do elegancji. Len wpisuje się w styl casual, ma trochę buntowniczy charakter i niech taki pozostanie, bo za to właśnie go kochamy.
Jak nosić len? Naturalnie i na luzie
Jest lekki, nie uczula i nie podrażnia skóry. Idealnie nadaje się na letnie ubrania dzięki temu, że jest przewiewny, chłodny w dotyku i chłonie wilgoć, która z tkaniny o luźnym splocie szybko odparowuje. Len najwyższej jakości najczęściej jest uszlachetniany dodatkiem jedwabiu, bawełny, a czasem również niewielką domieszką włókien sztucznych, dzięki czemu jego zagniecenia dodają ubraniom uroku. Niełatwo je zaakceptować, ale taka jest po prostu natura tej tkaniny i nie ma sensu z nią walczyć. Uprasowany len wygląda nienaturalnie, a jeśli do tego zrobimy to nieumiejętnie (zbyt gorącym żelazkiem i na mokro), możemy nieodwracalnie zniszczyć materiał przez przypalenie i zaparzenie jego włókien. Efekt? Tkanina będzie sztywna i wyświecona. To nie dodaje jej szyku i na pewno pozbawia naturalności i luzu.
Lniane ubrania noś z dumą
Zasada noszenia lnianych ubrań jest prosta – nie ubieraj się w nie od stóp po czubek głowy, bo zamiast faceta na luzie będziesz przypominał Piasta Kołodzieja. Łącz len z innymi tkaninami, np. do lnianej marynarki załóż bawełniany T-shirt lub koszulę z egipskiej bawełny oraz bawełniane spodnie lub szorty. Lniane spodnie noś z T-shirtem, a lnianą koszulę z bawełnianym garniturem, dżinsami lub bawełnianymi chinosami. Unikaj pretensjonalnych lnianych dodatków, np. kamizelek do garniturów, skórzanych butów z lnianymi wstawkami, bo nie wyglądają one zbyt szlachetnie. Lniane kolorowe poszetki i kapelusze typu „wiaderko” to zupełnie co innego – prezentują się fajnie i stylowo.
Zwróć uwagę na jakość tkaniny, bo najlepiej będzie się nosić i układać cienki len połączony z przędzą jedwabną. I pamiętaj, że len nie musi być beżowy – Włosi kochają lniane marynarki w kolorze chabrowym, stalowych szarościach, błękicie, w barwie kości słoniowej lub odcieniu czerwonego wina. Włoskie lny garniturowe mogą mieć również ciekawe desenie – dyskretne kratki typu Prince de Galles, szersze pasy lub prążki.
Szlachetny materiał. Jak dobrać dodatki?
Jeśli zdecydujesz się na lniane ubrania, wybieraj tylko te najwyższej jakości, unikaj zrobionych ze sztywnej lnianej surówki w banalnym beżowym kolorze i zwróć uwagę na wykończenie (marynarka nie musi mieć wewnętrznej podszewki). Do lnianych ubrań noś klasyczne buty ze skóry, mokasyny z zamszu, espadryle lub skórzane sandały, raczej zrezygnuj ze sportowych butów, chyba że będą to najprostsze białe tenisówki. Len nie wymaga skarpetek i dobrze czuje się w towarzystwie pasków do spodni zrobionych ze skórzanej plecionki, prostych skórzanych toreb na ramię lub worka z płótna, kapeluszy z miękkiej słomki, morskiej trawy lub papierowej siateczki. Len polubi też twój zawadiacki uśmiech i luz, z którym będziesz go nosił.
Sprawdź również: Męski dress code. Jak dopasować strój do okazji?