Podoba ci się nasz podcast? Dołącz do grona naszych Patronów!

O tobie. Między innymi. Pomagamy budować dobre relacje.

W momencie, gdy twój dobry znajomy staje się twoim szefem, trudno jest się odnaleźć. Nawet jeśli po godzinach wam to nie przeszkadza, w firmie może wywoływać konsternację. Jak poradzić sobie ze zmianą dynamiki relacji w pracy?

iStock.com/BartekSzewczyk

Konfiguracji może być kilka. Ze współpracowniczki stajesz się szefową albo koleżanka z biurka obok awansuje na twoją przełożoną. Może być tak, że twoja najlepsza przyjaciółka zostaje twoją kierowniczką, i może być odwrotnie – to ty stajesz się jej zwierzchniczką. Każda z tych sytuacji jest trudna dla obu stron. Jak w takiej sytuacji dobrze pracować i nie zwariować?

Zasady ustalcie wcześniej

Zamiast myśleć, że jakoś to będzie, lepiej wcześniej ustalić reguły. Nawet jeżeli po pracy pijecie razem wino i oglądacie „Selling Sunset” na Netflixie, od 8 do 16 jesteście w innych rolach. Choć dzisiaj w wielu firmach odchodzi się od „panowania”, promując zwracanie się do wszystkich (łącznie z szefem) na „ty”, wciąż są pewne zawody i korporacje, w których do dyrektorki mówi się „pani dyrektor”. Warto więc wiedzieć, na czym stoją i nowy szef, i cały zespół.

Jeżeli to ty zostajesz zwierzchniczką swoich kolegów, zorganizuj spotkanie, na którym dasz im do zrozumienia, że nadal jesteś tą samą osobą, ale… i tu wymień nowe zasady, których będziecie przestrzegać w godzinach pracy. Czasami awans nie zmienia w relacjach niczego, a czasem przewartościowuje wszystko – wszystko zależy od wzajemnych ustaleń.

Oddziel sferę prywatną od zawodowej

Bycie szefową zmienia pozycję w firmie, ale nie musi od razu zmieniać osobowości. Przełożona to nadal ta sama osoba, tylko z dumnie brzmiącą nazwą stanowiska i dodatkową listą obowiązków na głowie. Z własną kierowniczką można iść do pubu i świetnie się bawić. Można też zaprosić ją na rodzinny obiad albo wyjść razem na zakupy. Szefowa może być świetnym powiernikiem, ale może też nadawać na zupełnie innych falach. Najlepszą receptą jest oddzielenie sfery prywatnej od zawodowej. Możecie się kochać, możecie nie lubić, ale rozpoczynając dzień pracy, oddzielacie te emocje grubą kreską.

W firmie bądź profesjonalistką

W pracy jesteśmy nastawieni na cel. Relacje są oczywiście ważne, ale dla pracodawcy liczą się wyniki, dlatego nie miej pretensji do szefowej-przyjaciółki, że wybrała kogoś innego do ważnego projektu, zamiast zlecać go tobie. Działa to też w drugą stronę – będąc przełożoną, nie wyznaczaj do najlepszych zadań wyłącznie tych osób, które lubisz, daj szansę wykazać się wszystkim. To bardzo trudne, ale możliwe, każda ze stron musi jednak wykazać się zrozumieniem i profesjonalizmem.

Transparentność i uczciwość

Jeżeli z szefową łączy cię przyjaźń, powiedz to otwarcie swoim kolegom z pracy. Jeżeli sama jesteś przełożoną, a wśród współpracowników jest bliska ci osoba, nie ukrywaj tego. Nie ma nic gorszego niż domyślanie się i plotki (a w takiej sytuacji one na pewno się pojawią). Dlatego od razu warto wyłożyć wszystkie karty na stół, a potem wrócić do swoich obowiązków. Postąpicie w ten sposób uczciwie w stosunku do innych. Pamiętajcie tylko, by zawsze zachowywać się profesjonalnie oraz oddzielać sferę prywatną od zawodowej.

Bądźcie dla siebie wyrozumiałe

Pewnie, że mogą zdarzyć się sytuacje konfliktowe, czasami może być niemiło albo przykro. W pracy jak w życiu – bywa różnie. Najważniejsze, żeby mieć zdrowy dystans do siebie, a gdy sytuacja będzie tego wymagała, umieć się przeprosić. Bądźcie dla siebie wyrozumiałe i pamiętajcie – każda z was jest tak samo ważna. Bycie szefową ustala hierarchię tylko w pracy, nigdy w życiu.

Sprawdź również: Quality time – jak dobrze spędzać razem czas?


image

Justyna Michalkiewicz-Waloszek

Dziennikarka i reżyserka filmowa

Lubi słuchać ludzi i opowiadać historie. Uwielbia naturę, życie analogowe w rytmie slow i dobrą wegetariańską kuchnię.

About Justyna Michalkiewicz

Justyna Michalkiewicz

Dziennikarka i reżyserka filmowa. Lubi słuchać ludzi i opowiadać historie. Uwielbia naturę, życie analogowe w rytmie slow i dobrą wegetariańską kuchnię
Previous post
Next post
Powiązane posty