Casual, smart casual, semi-formal, white tie – co to znaczy w praktyce? Czy można łamać zasady i na domówkę u sąsiadów wskoczyć w garnitur? Oto przewodnik po kategoriach męskiego dress code’u.
Powszedni męski dress code – Ultra casual
Styl nasz powszedni, czyli dresowe spodnie i bluzy, swobodne T-shirty, flanelowe koszule, bojówki, sportowe buty, powycierane dżinsy – to, co nosimy w domu, gdy jedziemy po zakupy i na działkę, idziemy na spacer lub wybieramy się na wycieczkę rowerową. Możesz nosić te rzeczy, ale wszystko, co na siebie założysz, musi być czyste, świeże (np. dresowe spodnie bez wypchanych kolan i pupy) i na tyle przyjemne dla oka, że gdy spotkasz na warzywnym targu prezesa twojej firmy z małżonką, nie będziesz musiał ukrywać się za górą cebuli.
Zasady męskiego ubioru. Casual
To styl chłopców z dobrego domu, więc pasują do niego płócienne chinosy i szorty, sportowe buty (ale bez bajerów), miękkie mokasyny, dżinsy i dżinsowe koszule (bez przetarć), koszule w kratę i prążki z przypinanym kołnierzykiem, proste szwedki, koszulki polo. Styl casual sprawdzi się na grillu z przyjaciółmi, wyjściu na mecz z kolegami, niedzielnym obiedzie z rodziną.
Business casua – co to oznacza?l
Kategoria ubrań niby na luzie, ale jednak pasujących do wizerunku biznesowego. Najprościej mówiąc – koszula w prążki, jednobarwne spodnie, bawełniana marynarka i wygodne buty z zamszu typu oxford (tradycyjne, sznurowane), monk (zapinane na sprzączki) lub loafer (mokasyny). Ten styl obowiązuje na nieformalnych spotkaniach biznesowych po pracy, weekendowych garden party z szefem, w czasie służbowej podróży. W firmach, w których na co dzień wymagany jest garnitur, business casual jest dopuszczalny w piątki (casual friday), gdy pracownicy nie mają spotkań z klientami, a w biurze panuje luźniejsza atmosfera.
Ubieraj się z klasą. Semi-formal lub business
Obydwa powyższe to nic innego jak strój biurowy: ciemny garnitur, biała lub błękitna koszula oraz krawat i ciemne buty. Dla pracowników banków, kancelarii adwokackich, dużych korporacji i kadry menedżerskiej to strój codzienny. W stroju business szczególnie ważne są jakość i fason garnituru (marynarka lekko taliowana, spodnie bez mankietów, mankiet koszuli wystający ok. 2 cm spod rękawa marynarki) oraz dodatki: skórzany pasek, krawat, poszetka, dyskretny zegarek i klasyczne buty z gładkiej, lekko błyszczącej skóry.
Męski styl. Black tie
Kategoria odnosząca się do formalnych spotkań po godzinie 18, a więc kolacji, galowych imprez artystycznych, bankietów. W tej sytuacji najlepiej sprawdzą się ciemny garnitur, biała koszula i muszka, ale w niektórych przypadkach bardziej na miejscu może okazać się smoking – wszystko zależy od charakteru i powagi imprezy. Kategoria black tie zawiera w sobie również podkategorie, np. black tie optional (smoking albo czarny garnitur, biała koszula, mucha i czarne lakierki) i black tie creative (dopuszcza się tu odrobinę szaleństwa, więc do czarnego garnituru lub smokingu możesz założyć czarną koszulę, pas smokingowy w kontrastowym kolorze, fantazyjną muchę lub marynarkę z aksamitu).
Dress code od podstaw. White tie
Najwyższa i najbardziej elegancka kategoria zarezerwowana na uroczystości o najwyższej randze – wręczanie nagród (nagroda Nobla, Oscary, Cezary), gale i koncerty z udziałem dostojników państwowych i koronowanych głów, premiery operowe, bale noworoczne, bale debiutantów. Dziś w tej kategorii często pojawia się smoking, ale white tie to tradycyjny czarny frak z białą kamizelką, białą koszulą z łamanym kołnierzykiem oraz białą muchą. Do tego spodnie z lampasami (bocznymi taśmami z atłasu), czarne lakierki i biała poszetka.
Czy męski dress code ma jeszcze znaczenie? W niektórych środowiskach wciąż zwraca się na to uwagę, dlatego dobrze jest znać zasady i umieć się ubrać adekwatnie do okazji. Gdy jesteś dobrze ubrany, mniej się stresujesz i zwiększa się twoja pewność siebie. W każdej sytuacji – zawodowej i osobistej – dobre buty, czyste paznokcie i odpowiedni strój działają na twoją korzyść.
Sprawdź również: Dyplomatyczna garderoba. Jak się ubrać na specjalną okazję?