Długoletnia relacja oznacza nudę? Niekoniecznie. To prawda, że trudniej rozpalić wtedy ogień, dlatego lepiej nie pozwolić mu zgasnąć i regularnie dorzucać drewno do ogniska (czytaj: zadbać o czas tylko we dwoje). Oto kilka sposobów na odświeżającą randkę w długoletnim związku.
Długa relacja może być bardzo satysfakcjonująca. Daje spokój, przyjaźń, poczucie bezpieczeństwa. Niestety, z każdym kolejnym rokiem chłodną emocje, które towarzyszyły wam na początku. Aby poczuć iskrę na nowo, przypomnij sobie, jak spędzaliście czas, gdy płomień namiętności świecił najjaśniej, i zaplanuj to samo. Albo skorzystaj z poniższych propozycji.
Zróbcie sobie wieczór wspomnień
Nic tak nie odświeża relacji jak oglądanie starych zdjęć i filmów. Dobrze przypomnieć sobie chwile, gdy byliście dla siebie całym światem. Przygotujcie wino, drobne przekąski i zacznijcie podróż pełną wspomnień. Będziecie zdziwieni, jak bardzo się zmieniliście i jak wielu rzeczy już nie pamiętacie. Być może zatęsknicie za tą młodzieńczą energią i zapragniecie ją odzyskać. To pierwszy krok do wzniecenia dawnego żaru. Powtarzajcie to zawsze, gdy poczujecie, że do waszej relacji wkrada się rutyna.
Pomysł na rozpalenie emocji? Jeden wieczór tylko we dwoje
Bez dzieci, rodziny i przyjaciół. Niech ten czas będzie tylko dla was. Możecie pójść do restauracji albo lokalnego pubu, wybrać się na spacer po mieście, zdecydować się na relaks w SPA, wizytę w teatrze… Wszystko, co sprawi wam radość. Przypomnij sobie, co robiliście na początku związku w wolne wieczory, i zróbcie to samo. Jeżeli macie dzieci, skorzystajcie z pomocy babci, dziadka, siostry albo niani. I nie miejcie wyrzutów sumienia, w końcu zostawiacie je pod dobrą opieką. A to wszystko przecież w słusznej sprawie. Wieczór we dwoje powtarzajcie przynajmniej raz w miesiącu.
Dla pary z długim stażem weekend bez zobowiązań
Obowiązki potrafią zabić nawet największą namiętność. Gdy nieustannie myślisz o wizytach lekarskich dzieci, zbliżających się terminach zapłaty rachunków i deadline’ach w pracy, nie ma szans na relaks. Dorosłe życie pełne jest zobowiązań, ale dobrze od czasu do czasu zrobić sobie od nich przerwę. Dlatego umówcie się z partnerem, że w ten weekend zostawiacie świat za drzwiami. Wyłączcie powiadomienia w telefonach, zamknijcie laptopy, znajdźcie opiekę dla dzieci i zróbcie sobie wolne. Najlepiej zmieńcie otoczenie – wyjedźcie do hotelu albo wynajmijcie domek za miastem. Przez dwa dni nie myślcie o niczym poza sobą. Powtarzajcie to przynajmniej raz na kwartał.
Zainwestujcie czas i chęci we wspólną pasję
Można przeżyć życie spokojnie i bez większych namiętności. Można też czuć nieustanny dreszcz podniecenia na samą myśl, że za chwilę będziesz robiła to, co kochasz. To właśnie jest pasja. Gdy się jej oddajemy, pochłania nas bez reszty, a godziny mijają jak minuty. A teraz pomyśl, jak cudownie byłoby dzielić taką pasję we dwoje! Nie jest łatwo znaleźć aktywność, która będzie kręcić was oboje tak samo, ale nie błądzi tylko ten, kto nie szuka. W końcu znajdziecie coś, co tchnie w wasze życia nową energię i wzniesie wasz związek na wyższy poziom. Szukajcie wszędzie – w sporcie, sztuce, tańcu, grach planszowych, jeździe konnej, nawet w szydełkowaniu (tak, mężczyźni też to lubią!). Gdy w końcu znajdziecie to, z czego nie będziecie chcieli zrezygnować, czerpcie z tego pełnymi garściami.
Długi związek może być wspaniałą przygodą, ale warto pamiętać, by na tę wspólną podróż spakować do plecaka nie tylko wygodne buty, ale też odrobinę spontaniczności. Inaczej będzie bezpiecznie i miło, może nawet all inclusive, ale bez większej ekscytacji. Fajnie czasami zboczyć z utartej ścieżki i wykąpać się w jeziorze albo zrobić piknik na plaży pod gwiazdami.
Sprawdź również: Pick up art. Czyli podryw, który może stać się sztuką
Justyna Michalkiewicz-Waloszek
Dziennikarka i reżyserka filmowaLubi słuchać ludzi i opowiadać historie. Uwielbia naturę, życie analogowe w rytmie slow i dobrą wegetariańską kuchnię.
